W naszej gminie Dąbrowa Białostocka obchody rozpoczęliśmy mszą świętą w kościele Św. Stanisława B.M pod przewodnictwem Ks. Proboszcza Andrzeja Horaczego i celebransa Ks. Łukasz Ruminowicz.
W naszych uroczystościach uczestniczyli między innymi Weteran AK Edward Rećko, Radny Województwa PodlaskiegoPaweł Wnukowski, Radni Rady Miejskiej z Przewodniczącym Adam Wojteczko, przedstawiciele OSP z gminy Dąbrowa, Przedstawiciele Urzędu Miejskiego, Przedstawiciele Straży Granicznej z Nowego Dworu, Komisariatu Policji w Dąbrowie Białostockiej, Reprezentacje Szkół z terenu gminy, Liceum Ogólnokształcące w Dąbrowie Białostockiej z klasą mundurową, Harcerze z dąbrowskich drużyn oraz Mieszkańcy.
Burmistrz podczas obchodów po eucharystii przemówił w następujących słowach:
Czcigodni Księża, drodzy zebrani na dzisiejszych obchodach żołnierzy niezłomnych.
Na wstępie chciałbym podziękować, księdzu za poprowadzenie tej dzisiejszej eucharystii, Witam i pozdrawiam ostatniego żołnierza AK Pana Edwarda Rećko, dziękuję delegacjom za obecność: pocztom sztandarowym, przedstawicielom rady miejskiej z przewodniczącym Adamem Wojteczko na czele, przedstawicielowi Sejmiku Województwa Podlaskiego Radnemu Pawłowi Wnukowskiemu, straży granicznej, policji, osp gminnego, szkołom podstawowym, przedszkolu i żłobkowi, dąbrowskiemu liceum z klasą mundurową, harcerzom i wszystkim zebranym.
Żołnierze Wyklęci żyją. Żyją dotąd, dopóki istnieje pamięć o nich, żyją dopóki pamięta o nich Polska. Komuniści zabili wielu z nich, ale nie zdołali zamordować tego, co najważniejsze. Odebrali im życie, ale nie odebrali ducha, bo ich duch jest duchem Ojczyzny. A dlaczego trwa pamięć? Bo jesteśmy dumnym narodem, który może się i przygiął, ale się nie złamał. Który wiele wycierpiał, ale przetrwał. Jesteśmy jak trawa na łące; nawet jeżeli po nas przebiegną, czy z Zachodu na Wschód, czy ze Wschodu na Zachód, podnosimy się, jesteśmy, trwamy. I to dzisiejsze święto, ustanowione w tym sensie państwowym i instytucjonalnym przez pana prezydenta, profesora Lecha Kaczyńskiego, jest tego wielkim i dobitnym dowodem.
To zasługa tych wszystkich, którzy tę pamięć w sercach przenieśli, odgrzebali, rozpalili. Rodziców, którzy przekazywali tę pamięć dzieciom, młodym ludziom, którzy o tym mówili, czasem po cichu w szkole, na uniwersytecie, w domu pod kocem czy przy harcerskim ognisku, przekazując młodszym prawdę o naszych dziejach. Piękną prawdę o tym właśnie, że zawsze byli w naszym społeczeństwie ludzie, którzy mieli wartości za to co najważniejsze, którzy dla wartości, jaką jest Ojczyzna, honor, wiara, gotowi byli poświęcić to, co największe - życie, czasem nie tylko swoje, ale również swoich najbliższych. I kiedy mówimy o Żołnierzach Niezłomnych, o tych, którzy walczyli z bronią w ręku, musimy także pamiętać o wszystkich tych, którzy byli z nimi, którzy wspierali ich czynem, pomocą, wsparciem, schronieniem, dając im żywność, przynosząc informacje, a także tych, którzy po nich zostali, im najbliższych, którzy także cierpieli prześladowania, którym często złamano życie dlatego, że ojciec, brat był tym, kto sprzeciwiał się czerwonej władzy przyniesionej tutaj na sowieckich bagnetach.
Szanowni Państwo, ten duch, ich duch, duch, który dzisiaj trwa w nas, ale przede wszystkim, co najważniejsze, w młodym pokoleniu, także w tych najmłodszych, którzy też są tutaj z nami. Jako rekonstruktorzy, jaki ci, który pamiętają i którzy są dumni ze swojej przeszłości, będącej przeszłością ich Ojczyzny, ze swoich pradziadków, dziadków, z tego wszystkiego, co oni dla Polski, przez stulecia, dziesięciolecia robili, żeby nasze państwo trwało.
Dziś też solidaryzujemy się z narodem Ukraińskim, który jest wystawiony na próbę przez czerwonych okupantów. Nie możemy być pewni i nie zatroskani o swoja niepodległość, którą wywalczyli nasi ojcowie dziadkowie. Dając nam ją jako zadanie, by utrzymać i pielęgnować. Jak mówił Józef Piłsudski do legionistów „Podczas kryzysu powtarzam strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce”. Jak wiele w ostatnim czasie jest tych, którzy wewnątrz nas dążą do kłótni, do podziału. Nie dajmy się złamać, wychodząc nawet ze strefy własnego komfortu pomagajmy jak możemy uchodźcom ze strefy wojny, nie dając się podzielić. Polska jest jednością serc gorących i pełnych miłości i walki.
Z tego miejsca chcę głośno krzyknąć: cześć i chwała bohaterom, wieczna pamięć i chwała poległym. Ojczyzna, Polska, dumna, niepodległa, suwerenna nigdy nie zapomni swoich najwierniejszych synów!
Po hymnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Armii Krajowej usytuowanym przy kościele, a następnie w zwartym szyku zebrani przeszli do parku przy ul. Jana Pawła II, tam odsłonięto tablice ze zdjęciami pod tytułem
DĄBROWA ODRODZONA Z POPIOŁÓW
Wystawa ta ukazuje stare zdobyte zdjęcia zrobione przez niemieckiego okupanta po wcześniejszym zniszczeniu miasta. Trzy z czterech tablic zostały wykonane dzięki środkom z budżetu gminy i Województwa Podlaskiego. Właśnie na tych tablicach znajdziemy zdjęcia z wczoraj i dziś. Chcemy zachować pamięć o historii naszej małej ojczyzny. Jedna z tych czterech tablic została ufundowana z funduszu Forum Dialogu i ukazuje nieobecną społeczność żydowską. Dziękuje wszystkim którzy przyczynili się do powstania tej wystawy tj. Maciek Sulik, Dorota Budzińska.